Tronjheim
From Krasnapedia
(→Okrągła komnata w sercu Tronjheimu) |
|||
Line 9: | Line 9: | ||
Każdej z bram Tronjheimu strzegły dwa trzydziestostopowe złote gryfy. Tuż przed wrotami (od wewnątrz) stały wyniosłe kolumny z czerwonego jaspisu i groźnie szczerzące kły rzeźby bestii. | Każdej z bram Tronjheimu strzegły dwa trzydziestostopowe złote gryfy. Tuż przed wrotami (od wewnątrz) stały wyniosłe kolumny z czerwonego jaspisu i groźnie szczerzące kły rzeźby bestii. | ||
- | === | + | === Komnata główna === |
Z zachodniego korytarza prowadzącego do krateru [[Farthen Dûr]]u, dochodziło się do czteropiętrowego majestatycznego korytarza, prowadzącego do serca Tronjheimu. Na końcu korytarza stały kolumny z czarnego onyksu, zwieńczone ''żółtymi cyrkoniami trzykrotnych rozmiarów rosłego męża, (...) [oraz okrągła komnata] w sercu Tronjheimu. Komnata miała tysiąc stóp szerokości, posadzkę z polerowanego karneolu zdobił wizerunek młota otoczonego dwunastoma gwiazdami o pięciu ramionach. Był to herb [[Dûrgrimst Ingeitum]], a także pierwszego [[krasnolud]]zkiego króla [[Korgan]]a, który odkrył [[Farthen Dûr]], szukając złota. Naprzeciw (...) i po obu bokach trzy przejścia wiodły do trzech innych sal, otaczających serce miasta-góry. Komnata nie miała sklepienia sięgała aż do szczytu Tronjheimu milę wyżej. Tam mieściła się smocza twierdza [której podłogę tworzył [[Isidar Mithrim]], będąc jednocześnie sufitem okrągłej komnaty] (...) krasnoludy zawiesiły ściany niezliczonymi [[erisdar|pozbawionymi płomieni latarniami]]. W tej jednej komnacie jaśniało ich tysiące. Jasna latarnia wisiała na co drugiej kolumnie zakrzywionych arkad, okalających każdy poziom miasta-góry. Kolejne osadzano wewnątrz, oznaczając wejścia do niezwykłych, nieznanych komnat, a także [[Tronjheim#Vol Turin|Vol Turin]], [[Tronjheim#Vol Turin|Nieskończone Schody]] (...) Efekt był jednocześnie niesamowity i zjawiskowy. [[erisdar|Latarnie]] mieniły się wszystkimi barwami tęczy, zupełnie jakby ściany sali wysadzono tysiącami lśniących klejnotów.''<span class="reference"><sup id="ref_{{{1}}}" class="plainlinksneverexpand">[{{SERVER}}{{localurl:{{NAMESPACE}}:{{PAGENAME}}}}#Przypisy]</sup></span> | Z zachodniego korytarza prowadzącego do krateru [[Farthen Dûr]]u, dochodziło się do czteropiętrowego majestatycznego korytarza, prowadzącego do serca Tronjheimu. Na końcu korytarza stały kolumny z czarnego onyksu, zwieńczone ''żółtymi cyrkoniami trzykrotnych rozmiarów rosłego męża, (...) [oraz okrągła komnata] w sercu Tronjheimu. Komnata miała tysiąc stóp szerokości, posadzkę z polerowanego karneolu zdobił wizerunek młota otoczonego dwunastoma gwiazdami o pięciu ramionach. Był to herb [[Dûrgrimst Ingeitum]], a także pierwszego [[krasnolud]]zkiego króla [[Korgan]]a, który odkrył [[Farthen Dûr]], szukając złota. Naprzeciw (...) i po obu bokach trzy przejścia wiodły do trzech innych sal, otaczających serce miasta-góry. Komnata nie miała sklepienia sięgała aż do szczytu Tronjheimu milę wyżej. Tam mieściła się smocza twierdza [której podłogę tworzył [[Isidar Mithrim]], będąc jednocześnie sufitem okrągłej komnaty] (...) krasnoludy zawiesiły ściany niezliczonymi [[erisdar|pozbawionymi płomieni latarniami]]. W tej jednej komnacie jaśniało ich tysiące. Jasna latarnia wisiała na co drugiej kolumnie zakrzywionych arkad, okalających każdy poziom miasta-góry. Kolejne osadzano wewnątrz, oznaczając wejścia do niezwykłych, nieznanych komnat, a także [[Tronjheim#Vol Turin|Vol Turin]], [[Tronjheim#Vol Turin|Nieskończone Schody]] (...) Efekt był jednocześnie niesamowity i zjawiskowy. [[erisdar|Latarnie]] mieniły się wszystkimi barwami tęczy, zupełnie jakby ściany sali wysadzono tysiącami lśniących klejnotów.''<span class="reference"><sup id="ref_{{{1}}}" class="plainlinksneverexpand">[{{SERVER}}{{localurl:{{NAMESPACE}}:{{PAGENAME}}}}#Przypisy]</sup></span> |
Revision as of 01:27, 28 February 2010
Contents |
Świat: Alagaësia
Tronjheim - stolica krasnoludzka, położona w Farthen Dûrze. Elfy nazywały go Miastem Wiecznego Zmierzchu. Ponieważ promienie słońca nie oświetlały miasta-góry - prócz oszałamiającej półgodziny przed i po południu w środku lata.[1]
Sale i korytarze Tronjheimu
Bramy Tronjheimu
Każdej z bram Tronjheimu strzegły dwa trzydziestostopowe złote gryfy. Tuż przed wrotami (od wewnątrz) stały wyniosłe kolumny z czerwonego jaspisu i groźnie szczerzące kły rzeźby bestii.
Komnata główna
Z zachodniego korytarza prowadzącego do krateru Farthen Dûru, dochodziło się do czteropiętrowego majestatycznego korytarza, prowadzącego do serca Tronjheimu. Na końcu korytarza stały kolumny z czarnego onyksu, zwieńczone żółtymi cyrkoniami trzykrotnych rozmiarów rosłego męża, (...) [oraz okrągła komnata] w sercu Tronjheimu. Komnata miała tysiąc stóp szerokości, posadzkę z polerowanego karneolu zdobił wizerunek młota otoczonego dwunastoma gwiazdami o pięciu ramionach. Był to herb Dûrgrimst Ingeitum, a także pierwszego krasnoludzkiego króla Korgana, który odkrył Farthen Dûr, szukając złota. Naprzeciw (...) i po obu bokach trzy przejścia wiodły do trzech innych sal, otaczających serce miasta-góry. Komnata nie miała sklepienia sięgała aż do szczytu Tronjheimu milę wyżej. Tam mieściła się smocza twierdza [której podłogę tworzył Isidar Mithrim, będąc jednocześnie sufitem okrągłej komnaty] (...) krasnoludy zawiesiły ściany niezliczonymi pozbawionymi płomieni latarniami. W tej jednej komnacie jaśniało ich tysiące. Jasna latarnia wisiała na co drugiej kolumnie zakrzywionych arkad, okalających każdy poziom miasta-góry. Kolejne osadzano wewnątrz, oznaczając wejścia do niezwykłych, nieznanych komnat, a także Vol Turin, Nieskończone Schody (...) Efekt był jednocześnie niesamowity i zjawiskowy. Latarnie mieniły się wszystkimi barwami tęczy, zupełnie jakby ściany sali wysadzono tysiącami lśniących klejnotów.[2]
Vol Turin
Vol Turin, Nieskończone Schody - schody biegnące spiralą z serca Tronjheimu na jego szczyt.
Sale wykute przez Korgana
Komnaty wykute przez Korgana w czasie budowy Tronjheimu. Od tamtej pory krasnoludy rzadko z nich korzystają - wyłącznie kiedy cała rasa zbiera się w Farthen Dûrze.
Wygląd jednej z tych sal został tak opisany: W ścianie z jednej strony ziało pięć czarnych łukowatych otworów. Drugą zdobiła płaskorzeźba szczerzącego kły niedźwiedzia, wysoka na dwadzieścia stóp. Niedźwiedź miał złote zęby i okrągłe fasetkowate rubiny zamiast oczu.[3]