Bohaterowie Graczy
From Wfrp2
Oto silna grupa:
Contents |
Eldril
Podstawowe informacje
Imię: | Eldril | |
Rasa: | elf | |
Obecna profesja: | szpieg | |
Poprzednie profesje: | rzecznik rodu, | szarlatan |
Ermintruda
Podstawowe informacje
Imię: | Ermintruda |
Rasa: | człowiek |
Obecna profesja: | szczurołap |
Poprzednie profesje: | włóczykij |
Historia
Wszyscy wiedzą, że mam apetycznego gołębia. Wiedzą również lecz nie chcą pamiętać lub mają to w... poważaniu, ża ma on swoją funkcję. A było tak:
Urodziałam się w małej wiosce gdzieś na niegościnnych terenach Ostermarku. Połowę naszej wsi stanowił garnizon, który był bazą wypadową żołnierzy patrolujących okolicę i oczyszczających ją z mutantów i innego pomiotu chaosu. Miało to oczywiście swoje dobre i złe strony. Wiedliśmy bezpieczne życie. Żadne plugastwo nie zbliżało się nawet do granic wioski. Nie musieliśmy walczyć o własne krowy i zabraniać dzieciom oddalać się od domu. Obecność wojska zapewniała nam względny dostatek. Wszyscy w wiosce pracowali w jakiś sposób dla żołnierzy. I to właśnie jeden z tych sposobów wygonił mnie z domu rodzinnego i kazał wyruszyć w świat.
Ojciec hodował gołębie pocztowe. Matka była szwaczką i często naprawiała zniszczone żołnierskie ubrania. Razem z siostrą miałyśmy szczęśliwe, spokojne dzieciństwo. Jesteśmy bliźniaczkami i nigdy nie było między nami poważnych sporów, ale bardzo się różnimy w podejćiu do świata i życia. Rebecca od małego pomagała matce i przyuczała się do zawodu szwaczki. Lubiła kobiece ciuszki i ciągle prosiła matkę o pomoc w szyciu sukienek. Ja zawsze byłam ciekawa świata. Biegałam do garnizonu do zaprzyjaźnionego żołnierza i prosiłam żeby mi opowiadał o świecie. Miał na imię Goir i był starszy niż większość żołnierzy. Znał mnóstwo historii i lubił je opowiadać ciekawskiemu dzieciakowi. Często bawiliśmy się w walkę patykowymi mieczami. Jak byłam starsza to wysrugał mi miecz z drewna, a jak uznał, że byłam już wystarczająco duża uczył mnie walki prawdziwą bronią. Często też pomagałam ojcu w doglądaniu gołębi. Zawsze chciałam pójść w jego ślady.
Pewnego razu moja siostra nie wróciła na noc do domu. Rodzice byli dziwnie spokojni. Nie wiele mówili. Wróciła następnego dnia późnym rankiem. Miała na sobie nową sukienkę i naszyjnik z błękitnym kamieniem, którego nigdy wcześniej nie widziałam. Moje pytania zbyła śmiechem i potargałam mnie po głowie. Poczułam się nagle dużo młodsza od niej.
Od tamtego dnia Rebecca często wychodziła wieczorami z domu. Czasem widziałam jak znika w garnizonie. W domu było coraz lepiej. Jedliśmy więcej mięsa. Mama kupowała nowe materiały na ubrania, a tata remontował dom. Szybko zrozumiałam w jaki sposób moja siostra zarabia i że nie ona jedna pracuje nocami w garnizonie. Na początku była bardzo szczęśliwa. Z czasem zaczęła się coraz mniej uśmiechać. Bardzo dbała o to, żeby ładnie wyglądać i nie pokazywać rodzicom, że jest jej źle. Ale nasza bliźniacza więź pozwoliła mi wyczuć więcej niż widzieli nawet rodzice. Nie chciałam takiego życia. Odeszłam. Wyruszyłam w świat mając za towarzysza mojego ulubionego gołębia, który zawsze znajdzie drogę do domu.
Gildril
Podstawowe informacje
Imię: | Gildril |
Rasa: | elf |
Obecna profesja: | zwiadowca |
Poprzednie profesje: | wojownik klanowy |
Jari Mognirson
Podstawowe informacje
Imię: | Jari Mognirson |
Rasa: | krasnolud |
Obecna profesja: | weteran |
Poprzednie profesje: | najemnik, gladiator |
Opis
Jari jest wysokim, mierzącym pięć stóp krasnoludem, Ma typową dla swojego ludu zwartą, krępą budowę ciała, na pierwszy rzut oka nic nie zwiastuje jego sporej siły i niezwykłej wytrzymałości. Długie, jasne włosy zazwyczaj splata w sięgający łopatek warkocz, dzięki temu nie przeszkadzają one w walce. Nie sposób nazwać go urodziwym (nawet jak na krasnoludzkie standardy), ale z pewnością jego stalowe oczy mają w sobie jakiś urok. Gdy zdejmie rękawice można na jego prawej dłoni ujrzeć zagadkowe znamię w kształcie młota i stojącego na tylnych łapach wilka. Na prawym ramieniu ma wytatuowany herb utraconej twierdzy Karak Varn, skąd pochodzi jego ród.
Jari najczęściej odziany jest w zbroję kolczą od niedawna uzupełnioną o płytowe naramienniki i rogaty hełm z nosalem. W rzadkich chwilach spokoju nosi ubranie podróżne dobrej jakości, czarne spodnie oraz ciemnozieloną koszulę i pelerynę z białymi ozdobnymi motywami. Bardzo rzuca się w oczy jego uzbrojenie: sfatygowana okrągła tarcza i "bratnie" (wykute wraz z ojcem) topory: jednoręczny i dwuręczny.
Historia
Cóż, nikt jeszcze Jariego o jego przeszłość nie wypytywał. W związku z tym pozostaje ona szerzej nie znana...
Wiadomo na pewno, że przed spotkaniem z drużyną parał się on zawodem gladiatora. Z uwagi na swe dokonania na arenie zwany jest czasem "Katem Elfów". Jego patronem jest Grimnir Nieustraszony.
Talenty
Zdecydowanie największym talentem Jariego są jego umiejętności związane z walką. Potrafi on skutecznie posługiwać się dużą ilością broni, w tym orężem dwuręcznym, korbaczami, bronią parującą, zna też zapasy. Dzięki doświadczeniu na arenie pozyskał on umiejętności szybkiego dobywania broni, uniku, rozbrajania oraz niezbędną do walki odwagę. Jego ciosy są silne i mordercze, skierowane w newralgiczne punkty ciała. Dzięki swym zdolnościom rasowym dość dobrze widzi w ciemności, potrafi nieść wielkie ciężary i jest dobrym rzemieślnikiem.
Rzadziej wykorzystywaną, ale przydatną wiedzą jest umiejętność zastraszania.
Wyposażenie
Do najbardziej interesujących przedmiotów znajdujących sie w posiadaniu Jariego należą:
- stalowy sygnet z kunsztownie wykonanym herbem,
- topory dwuręczny i jednoręczny,
- pełna zbroja kolcza (ze skórznią) i płytowe naramienniki i hełm,
- kusza,
- talizman Sigmara.
Dokonania
- pomógł w ucieczce przed hordą zwierzoludzi mieszkańcom Untergardu,
- wraz z drużyną zapobiegł wojnie religijnej w Imperium, pomógł zneutralizować potężny artefakt chaosu,
- pokonał w dobrym stylu dwóch elfich i jednego krasnoludzkiego gladiatora,
- wraz z Ermintrudą i Gildrilem wygrał konkurs szczurołapów,
- uwolnił świat od bandy Dwugłowego orka,
- pomógł w zemście krasnoludowi Kazgromowi,
- uwolnił z łap skavenów Elizę Dustermann i pomógł w obronie domu gdy starali się ją odbić.
Pokonani przeciwnicy
Poniższa lista zawiera przeciwników, którzy zostali pokonani wyłącznie przez Jariego lub przy jego znaczacym udziale (definicja jest płynna, ale nie ma raczej nadużyć).
- minotaur Gazk Krwaworogi (w lesie Drakwald),
- centaur (w lesie Drakwald),
- 11 wielkich szczurów (w kanałach pod Middenheim),
- Kieł Wilka, elfi gladiator, stracił głowę,
- Cavindel z Reikwaldu, elfi gladiator, wykrwawił sie po obcięciu nogi,
- 4 skaveny,
- demon - Potępieniec Khorne'a (w kurhanie w lesie Drakwald, demony były dwa i do pokonania drugiego Jari równiez walnie się przyczynił),
- 2 szkielety (w kurhanie w lesie Drakwald),
- 2 ungory (w lesie Drakwald),
- 4 mutantów:
- 3 w lesie Drakwald,
- 1 z mackami w nawiedzonym domu,
- 3 kultystów chaosu (w Middenheim),
- 3 szalonych teutogenów Ulryka (w świątyni w Middenheim).
- Kazgrom, krasnoludzki gladiator (w walce bez broni),
- Ognisty duch (z nawiedzonego domu).
- Ożywione narzędzie do piętnowania (z nawiedzonego domu).
- Ożywiony wypchany miś (z nawiedzonego domu).
- Ozywiona zbroja płytowa (z nawiedzonego domu).
- demon - Niemy Krzykacz (z nawiedzonego domu, straszny skurczybyk o wielu mackach i dziobie, którego krew stawała w płomieniach),
- 6 goblinów z bandy Dwugłowego orka.
Co myśli o reszcie drużyny
- Eldril
- W stosunku do elfki Jari ma mieszane uczucia. Na pewno jest przydatna, szczególnie jeśli chodzi o umiejętność czytania i pisania. Niestety nie można tego samego powiedzieć o walce, w której, podobnie jak Gildril, zbyt rzadko staje do walki wręcz. Wiele rzeczy chce robić w dziwny sposób, preferowanie wody zamiast wina prawie ją zabiło, nawet gołębia chce zepsuć robiąc z niego rosół. Często zrzędzi i marudzi, ale jak się to przeczeka potrafi być dobrym kompanem.
- Ermintruda
- Jari od zawsze jednocześnie czuł wobec ludzi podziw i było mu ich szkoda. Ludzki wielki potencjał zwykł się marnować, trwonić w zalewie ich złych cech. Ermintruda podobnie ma wiele wad i różnych dziwactw, ale jednym zyskała sobie uznanie Jariego: mimo tego, że nie jest dobrym wojownikiem nie waha się by wyruszyć na pierwszą linię i wspomóc go w boju.
- Gildril
- Elf zyskał sobie uznanie Jariego świetnym strzelaniem z łuku, mimo poczatkowych oporów by mieć go podczas walki za plecami obecnie nabrał do niego więcej zaufania, szczególnie, że Gildril kilkakrotnie wykazał się i w bezpośrednim starciu. Dopóki nie zaczyna gadać z pasją o wiewiórkach pocztowych jest dobrym kompanem...
Pozostali Bohaterowie
Połowa z graczy musiała nas na początku opóścić. Ale pamięć o ich postaciach pozostała:
- Ludmilla
- człowiek, strażnik dróg
- Ta młoda kobieta posiadała prawdziwy skarb - konia bojowego. Jednak porzuciła drużynę, by wieść życie gdzieś na krańcu świata z elfem Valahiurem.
- Martel Mc Cann
- człowiek, uczeń czarodzieja
- Mógł zostać potężnym magiem, jedynym z resztą w drużynie. Krążą plotki, że zajął się nekromancją.
- Valahuir
- elf, przepatrywacz
- Ten młody elf miał szanse stać się łucznikiem nie gorszym od Gildrila.
- Vicki Vin Visel
- kobieta, łowca nagród
- Zrobiłaby wszystko dla pieniędzy. Ale drużynę opuściła z miłości.