I Pieśn Haldirów
From Quiz
| Line 17: | Line 17: | ||
| - | Jednak adfb okazał się nieugięty. Poza tym Adepty nie pijają spirytusu. Haldiry postanowiły za wszelką cenę odnaleźć miasto Adeptów. Haldiry poprosiły Holy Dio o użycie swojej boskiej mocy i odnalezienie Miasta Adeptów. Po siedmiu dniach Holy Dio podał Haldirom szerokości geograficzne. Niestety Haldiry nie wiedziały co to jest. Postanowiły zadzwonić do Adeptów i zapytać się, co to szerokości geograficzne. Jednak Adepty zablokowały w telefonie numer Haldirów. Zdesperowane Haldiry postanowiły | + | Jednak adfb okazał się nieugięty. Poza tym Adepty nie pijają spirytusu. Haldiry postanowiły za wszelką cenę odnaleźć miasto Adeptów. Haldiry poprosiły Holy Dio o użycie swojej boskiej mocy i odnalezienie Miasta Adeptów. Po siedmiu dniach Holy Dio podał Haldirom szerokości geograficzne. Niestety Haldiry nie wiedziały co to jest. Postanowiły zadzwonić do Adeptów i zapytać się, co to szerokości geograficzne. Jednak Adepty zablokowały w telefonie numer Haldirów. Zdesperowane Haldiry postanowiły przeczesać całą Ziemię. W końcu, po 11 latach i zużyciu 42849 grzebieni znalazły Miasto Adeptów. |
Haldiry grzecznie zapukały do drzwi Miasta Adeptów. Bardzo sprytnie zapytały, czy mogą skorzystać z toalety. Adepty wpuściły ich, nie mogąc patrzeć na zmartwione twarze Haldirów. Pozwoliły im nawet korzystać z każdej toalety w całym mieście. Haldirom bardzo się chciało po 11 latach poszukiwań. | Haldiry grzecznie zapukały do drzwi Miasta Adeptów. Bardzo sprytnie zapytały, czy mogą skorzystać z toalety. Adepty wpuściły ich, nie mogąc patrzeć na zmartwione twarze Haldirów. Pozwoliły im nawet korzystać z każdej toalety w całym mieście. Haldirom bardzo się chciało po 11 latach poszukiwań. | ||
Current revision as of 14:25, 5 March 2006
Pierwsza z pieśni Haldirów.
Haldiry od wieków mieszkają w swojej osadzie Haldirów. Jednak od pewnego czasu coraz częściej zaczęły odwiedzać Quiz, gdzie w grupie miały większe szanse na wygraną. Zainteresowały się tajemniczym Miastem Adeptów, w którego wnętrzu znajdowała się też Dolina Yuminków.
Pewnego razu Haldiry przybyły do miasta Adeptów. Widząc, że w środku nie ma straży, zaczęły je zdobywać. Jednak brak straży to tylko pozory, Adepty były przygotowane: okazało się, że w rzeczywistości nie było to miasto Adeptów, tylko iluzja, i zupełnie inne miasto, służące do sprawdzania, czy odwiedzający mają dobre zamiary. Od tamtego czasu Adepty nie wierzą Haldirom.
Haldiry bardzo chciały dostać się do miasta. Zatem wraz ze specjalistami z NASA szukały Miasta Adeptów. W końcu, gdy poszukiwania nie przyniosły wyników, postanowiły zmienić nastawienie.
Czy nie moglibyśmy odwiedzić waszego miasta?
Nasza osada taka jest mała i ciasna
Yuminków i Adeptów byśmy poznali
Razem spirytus byśmy obalali...
Jednak adfb okazał się nieugięty. Poza tym Adepty nie pijają spirytusu. Haldiry postanowiły za wszelką cenę odnaleźć miasto Adeptów. Haldiry poprosiły Holy Dio o użycie swojej boskiej mocy i odnalezienie Miasta Adeptów. Po siedmiu dniach Holy Dio podał Haldirom szerokości geograficzne. Niestety Haldiry nie wiedziały co to jest. Postanowiły zadzwonić do Adeptów i zapytać się, co to szerokości geograficzne. Jednak Adepty zablokowały w telefonie numer Haldirów. Zdesperowane Haldiry postanowiły przeczesać całą Ziemię. W końcu, po 11 latach i zużyciu 42849 grzebieni znalazły Miasto Adeptów.
Haldiry grzecznie zapukały do drzwi Miasta Adeptów. Bardzo sprytnie zapytały, czy mogą skorzystać z toalety. Adepty wpuściły ich, nie mogąc patrzeć na zmartwione twarze Haldirów. Pozwoliły im nawet korzystać z każdej toalety w całym mieście. Haldirom bardzo się chciało po 11 latach poszukiwań.
Nagle, w ciągu sekund paru,
Miasto zmieniło się w kłęb oparów,
Całe miasto wyparowało,
Tylko Haldirów g***o zostało...
W taki sposób Adepty przechytrzyły Haldirów... Jednak nie był to koniec konfliktu.
Patrz też: II Pieśń Haldirów
