Template:Jari
From Wfrp2
Contents |
Opis
Jari jest wysokim, mierzącym pięć stóp krasnoludem, Ma typową dla swojego ludu zwartą, krępą budowę ciała, na pierwszy rzut oka nic nie zwiastuje jego sporej siły i niezwykłej wytrzymałości. Długie, jasne włosy zazwyczaj splata w sięgający łopatek warkocz, dzięki temu nie przeszkadzają one w walce. Nie sposób nazwać go urodziwym (nawet jak na krasnoludzkie standardy), ale z pewnością jego stalowe oczy mają w sobie jakiś urok. Gdy zdejmie rękawice można na jego prawej dłoni ujrzeć zagadkowe znamię w kształcie młota i stojącego na tylnych łapach wilka.
Jari najczęściej odziany jest w zbroję kolczą od niedawna uzupełnioną o płytowe naramienniki. W rzadkich chwilach spokoju nosi zwykłe ubranie podróżne, czarne spodnie i szarą koszulę. Bardzo rzuca się w oczy jego uzbrojenie: sfatygowana okrągła tarcza i "bratnie" (wykute wraz z ojcem) topory: jednoręczny i dwuręczny.
(to nie jest pełny opis Jariego, ale pewne rzeczy jeszcze sie po prostu nie ujawniły...)
Historia
Cóż, nikt jeszcze Jariego o jego przeszłośc nie wypytywał. W związku z tym pozostaje ona szerzej nie znana...
Wiadomo na pewno, że przed spotkaniem z drużyną parał się on zawodem gladiatora, jak dotąd nic się nie zmieniło. Z uwagi na swe dokonania na arenie zwany jest czasem "Katem Elfów". Jego patronem jest Grimnir Nieustraszony.
Wyposażenie
Do najbardziej interesujących przedmiotów znajdujących sie w posiadaniu Jariego należą:
- stalowy sygnet z kunsztownie wykonanym herbem,
- topory dwuręczny i jednoręczny,
- pełna zbroja kolcza (ze skórznią) i płytowe naramienniki,
- kusza,
- talizman Sigmara.
Dokonania
- wraz z drużyną zapobiegł wojnie religijnej w Imperium, pomógł zneutralizować potężny artefakt chaosu,
- pokonał w dobrym stylu dwóch elfich gladiatorów,
Pokonani przeciwnicy
Poniższa lista zawiera przeciwników, którzy zostali pokonani wyłącznie przez Jariego lub w dużej mierze dzięki niemu (definicja jest płynna, ale nie ma raczej nadużyć).
- minotaur (w lesie Drakwald),
- centaur (w lesie Drakwald),
- 11 wielkich szczurów (w kanałach pod Middenheim),
- dwóch elfich gladiatorów (na arenie, jeden zginął po odcięciu głowy, drugi wykrwawił się po odcięciu nogi),
- 4 skaveny,
- demon - Potępieniec Khorne'a (w kurhanie w lesie Drakwald, demony były dwa i do pokonania drugiego Jari równiez walnie się przyczynił),
- 2 szkielety (w kurhanie w lesie Drakwald),
- 2 ungory (w lesie Drakwald),
- 3 mutantów (w lesie Drakwald),
- 3 kultystów chaosu (w Middenheim),
- 3 szalonych teutogenów Ulryka (w świątyni w Middenheim).
Co myśli o reszcie drużyny
- Eldril
- W stosunku do elfki Jari ma mieszane uczucia. Na pewno jest przydatna, szczególnie jeśli chodzi o umiejętność czytania i pisania. Niestety nie można tego samego powiedzieć o walce, w której, podobnie jak Gildril, zbyt rzadko staje do walki wręcz. Wiele rzeczy chce robić w dziwny sposób, preferowanie wody zamiast wina prawie ją zabiło, nawet gołębia chce zepsuć robiąc z niego rosół. Często zrzędzi i marudzi, ale jak się to przeczeka potrafi być dobrym kompanem.
- Ermintruda
- Jari od zawsze jednocześnie czuł wobec ludzi podziw i było mu ich szkoda. Ludzki wielki potencjał zwykł się marnować, trwonić w zalewie ich złych cech. Ermintruda podobnie ma wiele wad i różnych dziwactw, ale jednym zyskała sobie uznanie Jariego: mimo tego, że nie jest dobrym wojownikiem nie waha się by wyruszyć na pierwszą linię i wspomóc go w boju.
- Gildril
- Elf zyskał sobie uznanie Jariego świetnym strzelaniem z łuku, mimo poczatkowych oporów by mieć go podczas walki za plecami obecnie nabrał do niego więcej zaufania. Wciąż jednak nieco go lekceważy uważając, że ów obawia się stanąć z wrogiem do prawdziwej walki (może chodzi o ten uraz ze szczurami?). Dopóki Gildril nie zaczyna gadać z pasją o wiewiórkach pocztowych jest dobrym kompanem.