Podstawowe zasady programowe

From Partiapiratow

Revision as of 06:27, 24 January 2007 by Kaczor (Talk | contribs)

Contents

Podstawowe zasady programowe

Wstęp

Podstawowe wartości Partii Piratów budowane są na trzech podstawowych filarach; ochrona życia prywatnego, wolnego dostępu do dóbr kultury i przeciwdziałaniu prywatnym monopolom, które są szkodliwe dla społeczeństwa oraz tworzeniu społeczeństwa informacyjnego.

Prawo autorskie stworzono by służyło społeczeństwu poprzez wspieranie tworzenia, rozwoju i szerzenie kultury. Aby osiągnąć ten cel musi istnieć równowaga pomiędzy wymogami społeczeństwa w kwestiach dostępu i rozprowadzania, jak i wymogami twórców w kwestiach uznania i wynagrodzenia trudu. Twierdzimy, że dzisiejsze prawo autorskie nie jest zrównoważone. Gdy kultura (w domenie publicznej) i wiedza jest wolna i dostępna dla wszystkich na równych warunkach wtedy dopiero będzie można mówić o społeczeństwie informacyjnym. Twierdzimy, że szerokie i systematyczne nadużywanie prawa autorskiego aktywnie zwalcza te wszystkie cele poprzez ograniczanie wielkości domeny publicznej jak i dostępu do niej.

Prywatne monopole są jednymi z największych wrogów społeczeństwa. Wynika to z tego, że prowadzą do przeceny i dużych ukrytych kosztów. Patenty to oficjalnie sankcjonowane monopole na idee. Wielkie przedsiębiorstwa walczą zacięcie o przekroczenie rekordu w ilości patentów, których to później używają przeciwko mniejszym konkurentom, aby te nie mogły konkurować na równych zasadach z korzyścią dla klientów, ceny i jakości. Patenty są używane jako podnośnik ceny do takiego poziomu, który wolny i uczciwy rynek nigdy by nie zapłacił i wprowadza ograniczenia, których ten rynek też by nigdy nie zaakceptował. Chcemy ograniczenia możliwości tworzenia niepotrzebnych i szkodliwych monopoli.

Żyjemy w społeczeństwie, w którym istnieje możliwość by nas wszystkich śledzić i rejestrować. To, że wszyscy możemy być traktowani jak podejrzani o przestępstwo (mimo całkowitej niewinności) i z tego powodu wystawieni pod obserwację przeczy filarom demokracji. Demokracja zakłada silną ochronę prywatności. Wystarczy, że włączymy wiadomości w których ciągle słyszy się o inwigilacji prawej bądź lewej strony sceny politycznej, to samo tyczy się nas gdy korzystamy z internetu. Należy też dodać, ze nasze dane nie są należycie chronione.

Znaki ochronne są w pierwszym rzędzie ochroną dla konsumentów. Uważamy, że prawo znaków ochronnych funkcjonuje dziś ogólnie dobrze i nie proponujemy żadnych w nim zmian.

Obywatelskie prawa i wolności

Ochrona życia prywatnego jest konstytucyjnie utwierdzona w prawach krajów Unii Europejskiej. Z tego podstawowego prawa wywodzi się wiele innych ważnych praw człowieka jak wolność opinii, wypowiedzi, informacji, prawo do kultury i prawo do rozwoju własnej osobowości. Wszystkie próby ze strony oficjalnych władz ku ograniczeniu tych praw muszą być poddane dyskusji (najlepiej referendum) i przywitane twardym sprzeciwem.

Wszystkie środki władzy, systemy i metody, których państwo może użyć przeciwko swoim obywatelom muszą się znajdować pod ciągłą rewizją i kontrolą (najlepiej ograniczone konstytucją). Kiedy państwo śledzi obywateli, którzy nie są podejrzani o jakiekolwiek przestępstwo to stanowi to naruszenie ich prawa do prywatności. To samo tyczy się danych osobowych, państwo nie powinno zbierać nic ponad to co jest niezbędne do podstawowych jego funkcji jak np. ściągnie podatków, wezwanie do urzędu itp.

Tajemnica korespondencji musi być podniesiona do rangi ogólnej tajemnicy komunikacyjnej. To znaczy, że zabronione powinno być podsłuchiwanie cudzych rozmów telefonicznych, czytanie cudzej e-poczty, SMS, lub innych przesyłanych wiadomości w taki sam sposób w jaki dziś jest zakazane czytanie cudzych listów niezależnie od techniki ich dostarczania, w treści e-mail nie różni się przecież od zwykłego listu. Wszystkie wyjątki od tej reguły muszą w każdym indywidualnym przypadku być dobrze umotywowanymi odstępstwami od reguły. Państwo powinno wyłącznie przy konkretnym podejrzeniu o przestępstwie mieć prawo do zbierania dowodów i prowadzenia nadzoru swoich obywateli. Państwo powinno we wszystkich innych przypadkach wychodzić z założenia, że obywatele są niewinni i zostawić ich w spokoju. Ta tajemnica komunikacyjna musi dać silną ochronę, kiedy państwo już udowodniło w paru przypadkach, że nie jest w stanie aby w dający zaufanie sposób utrzymać informację w której posiadanie weszło.

Chcemy znieść przepis UE o przetrzymywaniu danych i zwiększyć ochronę życia prywatnego.

Kultura musi stać się wolno dostępna

Kiedy prawo autorskie początkowo wprowadzono, regulowało ono tylko prawo do uznania twórcy jako kreatora swojego dzieła. Później to rozszerzono, aby obejmowało nawet kopiowanie dzieł do celów komercyjnych i dziś ogranicza nawet prawa osób prywatnych do takowego kopiowania (w Polsce dozwolone jest kopiowanie ale nie udostępnianie). Sądzimy, że to prześlizganie się prawa autorskiego oznacza dla społeczeństwa niedopuszczalny rozwój wydarzeń. Dziś rozwój ekonomii i techniki wybił prawo autorskie całkiem z równowagi tak iż zmieniło ono swoje znaczenie i przynosi nieuczciwe korzyści dla niewielkiej ilości wielkich graczy rynkowych kosztem, artystów, konsumentów i społeczeństwa ogółem. Miliony klasycznych dzieł, piosenek, filmów i dzieł sztuki trzyma się jak zakładników w sejfach przedsiębiorstw rozrywkowych (filmy i muzykę z lat 50-tych i 60-tych), niedostatecznie poszukiwane przez grupy konsumentów, aby opłacało się je wypuścić na rynek, lecz potencjalnie za lukratywne, aby wypuścić je na wolność (czyli do domeny publicznej). Chcemy uczynić te wszystkie dzieła wolno dostępne dla każdego i to jeszcze, kiedy ich filmowy celuloid nie został zniszczony przez czas. Miejscem każdego dzieła docelowo jest domena publiczna (tak mówi konstytucja), gdy artysta o tym zdecyduje lub gdy wygasną prawa autorskie, dlatego trzeba jasno określić w ustawie kiedy i na jakich warunkach dzieła przechodzą do domeny publicznej (najlepiej w ramach osobnej ustawy - ustawy od domenie publicznej).

Sądzimy, że prawu autorskiemu należy nadać pierwotny kształt. Prawodawstwo powinno się zmienić tak aby regulowało użycie i kopiowanie wyłącznie w celach komercyjnych (tak jak było 30 lat temu). Według nas dzielenie się kopiami, czy w jakikolwiek inny sposób rozprowadzanie cudzej pracy nie powinno nigdy być zabronione dopóki dzieje się to bez chęci zysku.

Komercyjna część praw autorskich powinna nadal istnieć tak jak jest teraz, lecz także potrzebuje gruntownej reformy. Cel prawa autorskiego zawsze był taki aby znaleźć równowagę pomiędzy różnymi sprzecznymi rynkowymi interesami (między otrzymaniem rekompensaty i zyskiem z badań i innowacji a dobrem publicznym). Dziś ta równowaga jest całkiem zaburzona i potrzebuje odnowy.

Chcemy, aby okres ochronny, to znaczy prawo wyłączności do produkowania kopii dzieł do użytku komercyjnego, znacznie ograniczono, aby funkcjonował on dla przykładu przez pięć lat (to jest umowna granica) od czasu publikacji dzieła. Zasięg ochrony musi być ograniczony tak, aby w gruncie rzeczy można było tworzyć nowe dzieła w oparciu o inne dzieła, czyli tak zwane opracowania. W zakresie w którym może to być motywowane, aby uczynić wyjątek od tej podstawowej reguły, jak na przykład tłumaczenia książek, czy przy użyciu nowej muzyki w komercyjnych filmach, należy ten zakres dokładnie określić.

Chcemy stworzyć zrównoważone prawo autorskie.

Wszelkie niekomercyjne pobieranie, używanie, uszlachetnianie i rozprowadzanie kultury winno być wyraźnie promowane. Technologie, które mają na swoim celu ograniczanie legalnych praw konsumentów do wolnego kopiowania i użytku informacji i kultury, tak zwane techniki DRM, powinny być zabronione. W przypadkach w których to jest praktycznie niemożliwe, lub też zakaz by oznaczał wielką niewygodę dla konsumentów, produkt zawierający DRM powinien w każdym przypadku zawierać wyraźne teksty ostrzegawcze.

Klauzule w umowach, które mają na celu ograniczenie takiego dozwolonego rozprowadzania informacji powinny stać się nieważne i nieprawomocne. Nie komercyjne rozprowadzanie opublikowanej kultury, informacji, lub wiedzy - z wyjątkami dla prywatnej informacji - nie mogą być ograniczane, lub karane. Jako logiczne następstwo chcemy likwidacji odszkodowań za prywatne kopiowanie.

Chcemy stworzyć kulturalną wolność indywidualną.

Patenty i prywatne monopole szkodzą społeczeństwu

Patenty mają wiele szkodliwych dla społeczeństwa efektów. Patenty na leki są odpowiedzialne za śmierć ludzi i za choroby na których leczenie ludzie mogli by sobie pozwolić, gdyby patenty na leki nie istniały skrzywiając priorytety badań i prowadząc do niepotrzebnie dużych i zmieniających się cen na leki w bogatej części świata.

Patenty na geny i życie jak na przykład patenty na nasiona prowadzą do nieracjonalnych i szkodliwych konsekwencji. Patenty na oprogramowanie opóźniają postęp technologiczny w informatyce, i stwarzają zagrożenie dla wszystkich krajów Unii Europejskiej i średnio-wielkich przedsiębiorstw informatycznych.

Twierdzi się, że patenty zachęcają do innowacji poprzez ochronę tych, którzy wynajdują i inwestują w nowe wynalazki i metody produkcji. Częściej jednak patenty są używane przez wielkie przedsiębiorstwa, aby uniemożliwić mniejszym konkurentom do konkurencji na równych warunkach. Patenty więc, zamiast zachęcać do innowacji, są używane przez przedsiębiorstwa jako "dywany patentowe" w wojnie przeciwko innym graczom rynkowym, aby uniknąć konkurencji i to często takie patenty, których posiadacze nie mają najmniejszego zamiaru używać w dalszym procesie badawczym.

Uważamy, że patenty odegrały już swoją rolę i dziś aktywnie przeszkadzają w wynalazczości i przybywaniu nowej wiedzy. Oprócz tego widać po wszystkich grupach produktów i wynalazków, których nie można opatentować, że patenty właściwie nie są dłużej potrzebne - siły wymuszające bycie pierwszym na rynku są wystarczające do tworzenia wynalazków. Wynalazcy powinni konkurować innowacją, wartością dla klienta, ceną i jakością zamiast dostawać nadania wspieranego przez państwo monopolu na wiedzę. Zniknie potrzeba utrzymania armii patentowych adwokatów co uwolni zasoby, których można użyć, aby stworzyć prawdziwe wynalazki i ulepszać produkty.

Chcemy sukcesywnie likwidować lub gruntownie zreformować system patentowy.

Obok prawa patentowego wielkie przedsiębiorstwa próbują stworzyć monopole (lub kartele) także na inne sposoby. Poprzez trzymanie w tajemnicy formatu przechowywanej informacji utrudniając, lub uniemożliwiając między-platformowa funkcjonalność tworzą efekt zamknięcia, który ogranicza możliwości konkurencji i uniemożliwia działanie wolnego rynku. To prowadzi do wyższych cen i mniejszego tempa innowacyjności. Kiedy sektor publiczny gospodarki zdaje raporty, lub produkuje informacje to musi się to dziać w taki sposób, aby aktywnie to zwalczało utrzymanie, albo pojawienie się monopolu na informację, wiedzę, idee i koncepty a zwłaszcza formaty danych (przecież to wiedza publiczna - my na to łożymy podatki prawda?).

Prywatne monopole muszą być zwalczane.

3 x Otwartość

Wszyscy zgadzamy się, że nie żyjemy w bogatym kraju. Czy możemy stworzyć nowoczesne społeczeństwo cyfrowe oparte na wiedzy a jednocześnie oszczędzić gdzie tylko się da. Naszym zadaniem kluczem jest po trzykroć otwartość:

  • Otwarte oprogramowanie administracji - zmniejszymy koszty
  • Otwarte standardy w urzędach - aby podatnik mógł oszczędzić
  • Otwarte podręczniki - darmowa edukacja jest podstawą społeczeństwa informacyjnego, podręczniki to jego część. Konstytucja RP gwarantuje darmową edukację, szkoda że zapis ten odchodzi w cień gdy pojawia się chęć zysku.

Oszczędzimy wszyscy a nikt nie ucierpi, poza zagranicznymi firmami, które narzucają kosztowne standardy. W zamian za to dajemy zarobić rodzimym informatykom oraz firmom, które szkolą pracowników w korzystaniu z otwartych rozwiązań informatycznych.

Podsumowanie

Chcemy chronić życie prywatne indywidualnego obywatela i podstawowe prawa człowieka. Kiedy państwo rutynowo śledzi i rejestruje komunikację swoich obywateli prowadzi to do nadużyć władzy, niewoli i prawnej niepewności. Żądamy naprawy tych anomalii. Żądamy sprawiedliwości, wolności i demokracji.

Przewartościowanie wartości własności intelektualnej prowadzi do szkodliwych monopoli, do cierpienia demokratycznych ideałów oraz do tego, że nowo tworzona kultura i wiedza są niedopuszczane do obywateli a potem do domeny publicznej. Żądamy innego spojrzenia na wobec własność intelektualną, które ma wzbogacać indywidualne życie ludzi, umożliwiać zdrowy klimat przedsiębiorczości, tworzyć kulturalną i naukową wolność i stąd też dawać korzyści całemu społeczeństwu.

Nasza praca może się odbyć jedynie poprzez sejm oraz parlament europejski dlatego szukamy mandatu od obywateli, aby reprezentować ich w tych sprawach o których mówimy. każdy Polak może pomóc nam w tworzeniu wizerunku oraz przystąpić do naszej organizacji, by czynnie wspierać cele zawarte w tym programie.

ABY MÓC JAKO RUCH POGODZIĆ SIĘ, NIE ZAJMUJEMY ŻADNEJ POZYCJI W INNYCH POLITYCZNYCH KWESTIACH, KTÓRE NIE MAJĄ NIC WSPÓLNEGO Z TYMI PODSTAWOWYMI ZASADAMI, KTÓRE ZADEKLAROWALIŚMY.

JEDNOCZYMY SIĘ W CELU OCHRONY ŻYCIA PRYWATNEGO, OTWARTOŚCI I W KRYTYCZNYM PODEJŚCIU DO PRAWA AUTORSKIEGO I PATENTOWEGO.

Personal tools